Stosowanie diet redukcyjnych bez porozumienia z dietetykiem
Wiele osób zabierających się za dietę decyduje się na zmniejszenie ilości spożywanych posiłków, a więc dietę redukcyjną. Oczywiście ma to swoje uzasadnienie pod warunkiem, że wraz ze zmniejszeniem porcji nie idzie również wyeliminowanie z diety jakiegoś makro lub mikroelementu, niezbędnego do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Całkowita rezygnacja z białka zwierzęcego musi być racjonalna i oparta o dobrej jakości alternatywne źródła. Poza tofu oraz fasolą, która zawiera niezbędne dla zdrowia żelazo, warto sięgnąć po algi morskie, oczywiście ze sprawdzonych źródeł, gdyż nie tylko eliminują szkodliwe toksyny, które często są również pośrednim powodem złego samopoczucia, ale także regulują pracę układu trawiennego. Ponadto są cennym źródłem dobrze przyswajalnego białka – zwłaszcza chlorella. Mimo wszystko nie należy zapomnieć o suplementacji witaminy B12 i skonsultować wszystko z osobą, która zna się na radykalnej zmianie sposobu żywienia przeprowadzanej w harmonijny sposób, czyli dietetykiem. Jeśli chodzi o eliminacje tłuszczów, to całkowite zrezygnowanie z tłuszczów trans, czyli przetworzonej żywności jest jak najbardziej pożądane, natomiast nie można tłuszczu wyeliminować całkowicie. Wszak wiele witamin niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania rozpuszczalnych jest właśnie w tłuszczach. Przyswojenie witaminy A odpowiedzialnej za prawidłowe widzenie, D – służącej układowi kostnemu, E – zapobiegającej nowotworom poprzez neutralizowanie wolnych rodników i K – zapobiegającej zakrzepom i krwotokom możliwe jest tylko przy udziale tłuszczów, a dokładnie wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, które najlepiej spożywać w formie nieprzetworzonej w sałatkach i surówkach.
Picie zbyt małej lub zbyt dużej ilości wody – spowolniony metabolizm bądź wypłukiwanie składników odżywczych
Częstym problemem przy diecie jest spowolniony metabolizm. Jego przyczyną może być spożywanie zbyt małej ilości wody. Osoby słyszące mity o puchnięciu z powodu wody, razem z ograniczaniem spożywanych posiłków, piją również mniej płynów. Efektem są zaparcia, a w skrajnych przypadkach odwodnienie. Oczywiście z piciem wody nie należy również przesadzać w drugą stronę, gdyż może to prowadzić do wypłukiwania cennych składników odżywczych dostarczanych razem z pożywieniem, np. potasu. Optymalna ilość spożywanych płynów to 1l na 30 kg masy ciała u osoby dorosłej. Zapotrzebowanie wzrasta wraz z temperaturą, a więc większym poceniem się, a także wraz z wysiłkiem fizycznym.
Spożywanie zbyt małej lub zbyt dużej ilości błonnika
Kolejnym błędem popełnianym w czasie diety jest spożywanie zbyt małej lub zbyt dużej ilości błonnika. Nie wystarczy wyeliminowania szkodliwych tłuszczów, czy węglowodanów prostych z diety, aby zacząć chudnąć. Po początkowej utracie masy ciała, która de facto jest utratą wody i mięśni następuje zastopowanie procesu odchudzania. Zaburzenia metabolizmu mogą być spowodowane spożywaniem zbyt małej ilości błonnika. Warto do codziennej diety włączyć zdrowy błonnik witalny, który pomoże przywrócić prawidłowy rytm pracy układu pokarmowego. Jego dużą zaletą jest to, że powoduje, że odczuwamy mniejszy głód, a tym samym spożywamy porcje adekwatne do naszych potrzeb. Ponadto dzięki zdrowemu błonnikowi witalnemu nie mamy ochoty na podjadanie pomiędzy posiłkami, gdyż poziom insuliny jest zrównoważony. Warto jednak pamiętać, że zbyt duże ilości błonnika w diecie mogą szkodzić, a nie pomagać. Dlatego bezwzględnie należy stosować się do zaleceń producenta odnośnie ilości spożywanego dziennie błonnika witalnego, a najlepiej także skonsultować się z dietetykiem. Dzięki temu uniknie się dolegliwości ze strony układu pokarmowego.
Głodzenie się i nieregularne spożywanie posiłków
Organizm przyzwyczaja się do ilości dostarczanych kalorii, a co za tym idzie zwalnia metabolizm, a walcząc o „przetrwanie” zaczyna gromadzić zapasy tkanki tłuszczowej, aby w dalszej kolejności móc z nich korzysta. Dlatego nie można stosować zbyt małych porcji. Minimum dostarczanych kalorii to 1500, a zapotrzebowanie wzrasta wraz z większą aktywnością. Głodzenie się nie jest dobrym sposobem na skuteczne odchudzanie, gdyż bardzo szybko może nas dopaść efekt jojo. Lepiej nieznacznie obniżyć kaloryczność spożywanych posiłków, a postawić raczej na ich jakość i zbilansowanie, a także regularne spożywanie i nie robienie zbyt długich przerw. One także powodują, że zdezorientowany organizm zaczyna gromadzić zapasy. Dlatego najlepiej jeść małe porcje co trzy godziny.
O błędach żywieniowych w trakcie diety można napisać książkę. Powyższe są jednak tymi, które najczęściej się pojawiają. Warto skorzystać z niniejszego poradnika, aby dietę zmienić skutecznie, a upragnioną sylwetkę utrzymać na stałe. Nieodzowna poza dietą będzie również aktywność fizyczna. Warto pamiętać, że tu również mogą następować wahania wagi, gdyż wszelkie ćwiczenia wpływają na wzrost masy mięśniowej, a mięśnie są cięższe od tkanki tłuszczowej. Jednak wizualnie prezentować będziemy się coraz lepiej mimo, że waga nie zawsze będzie to odzwierciedlać.